Witajcie,
Wczoraj rano rozciekł mi się kubełek Tetra ex600 plus. Rozebrałem głowicę i aquastop na części pierwsze, wyczyściłem wszystko, sprawdziłem czy uszczelki całe i przesmarowałem wazeliną. Kubeł dla bezpieczeństwa trafił na noc do michy. Dziś rano znów woda. Doczytałem jeszcze o uszczelce przy przycisku ręcznej pompki. Zrobiłem z nią to co z innymi. Po skręceniu teraz uwalniają się kropelki wody przy złączce węża z aquastop. Ręce mi opadły.
Stąd moje pytanie - ratować ten filtr kupując wszystkie nowe uszczelki jakie tylko dostanę i nowe złączki albo nowy aquastop + uszczelka pod głowicę czy olać tą Tetrę i zaopatrzyć się w coś innego. Celuję w JBL CristalProfi e902 Greenline.
Mój zbiornik to 120l w którym mieszkają sobie 2 dość spore welonki.
Sprawę muszę załatwić jak najszybciej a najlepiej podjąć decyzję dziś do 10:00. Wtedy otwiera się sklep gdzie mógłbym dokonać szybkiego zakupu nie czekając na przesyłki.
Wczoraj rano rozciekł mi się kubełek Tetra ex600 plus. Rozebrałem głowicę i aquastop na części pierwsze, wyczyściłem wszystko, sprawdziłem czy uszczelki całe i przesmarowałem wazeliną. Kubeł dla bezpieczeństwa trafił na noc do michy. Dziś rano znów woda. Doczytałem jeszcze o uszczelce przy przycisku ręcznej pompki. Zrobiłem z nią to co z innymi. Po skręceniu teraz uwalniają się kropelki wody przy złączce węża z aquastop. Ręce mi opadły.
Stąd moje pytanie - ratować ten filtr kupując wszystkie nowe uszczelki jakie tylko dostanę i nowe złączki albo nowy aquastop + uszczelka pod głowicę czy olać tą Tetrę i zaopatrzyć się w coś innego. Celuję w JBL CristalProfi e902 Greenline.
Mój zbiornik to 120l w którym mieszkają sobie 2 dość spore welonki.
Sprawę muszę załatwić jak najszybciej a najlepiej podjąć decyzję dziś do 10:00. Wtedy otwiera się sklep gdzie mógłbym dokonać szybkiego zakupu nie czekając na przesyłki.