Witam wszystkich ?
Od kilku tyg mam problem z moim kiryskiem sterby
Na początek podam trochę info o zbiorniku:
1) moje akwa to zestaw "Aquael Leddy 80" pojemność 105 litrów, filtr ASAP 500 (włączony cały czas), oświetlenie RETROFIT 1650 lumenów, temp barwowa 6500K (zaświecone 6-7 godz dziennie), zmieniłam grzałkę na taką z termostatem Aquael Ultra Heater 100W, temp w akwa 26 stopni, mam też napowietrzacz jk animals (taki podst kamień)
2) akwarium ma 2 lata, dojrzewało około 2 tyg bez rybek
3) wodę podmieniam co 2 góra 3 tyg, wlewam wodę odstaną 2 dni 2/3 zbiornika i dolewam około 5 litrów wody destylowanej, bo u mnie w kranie woda raczej twarda. Dokładnych parametrów nie znam i teraz nie bardzo mam jak sprawdzić. Przy wymianie wody odmulam też dno i czyszczę szyby z glonów. Dodaje też węgiel "Carbo aqua art" według instrukcji na op i po wymianie wody wlewam witaminy Tropical Multimineral
4) rośliny to głównie nurzaniec, dwie zwartki, dwie żabienice, gałęzatka i anubias petite przyczepiony do korzenia. Po założeniu akwa dałam nawóz w kulkach pod rośliny, później już nie
5) w akwa mam naturalny kokos, korzeń i skałkę kupione w sklepie zoolog i ceramiczną osłonkę na napowietrzacz, podłoże to drobny żwirek, który ma być bezpieczny dla kirysków
6) obsada: 1 zbrojnik pospolity, 3 otoski, 5 danio, 3 kirysy sterby i 2 kirysy szmaragdowe. Planuje dokupić otosków, kirysków i danio bo to rybki stadne, ale w obecnej sytuacji nie bardzo mam jak, mam też 3 ślimaki heleny, bo miałam problem ze ślimakami, które przyniosłam na roślinie jakieś pół roku temu, ale już się z nimi w większości heleny uporały
7) rybki karmie 1xdz codziennie lub co 2-gi dzień Tropical soft line Africa herbivore granulki, Tetramin płatki i Tropical green algae wafers
Problem mojego kiryska:
Po bokach (więcej po prawej stronie) ma jakieś białe bąble(?), pęcherze (?) nie mam pojęcia co to może być. Na początku myślałam, że to może początki pleśniawki i podałam w ogólnym akwa (nie mam niestety osobnego zbiornika na szpitalik) mycoforte tak jak zaleca producent, po czym wymieniłam wodę, ale nie pomogło. Po około 2 tyg bardziej mi to wyglądało na ospę rybią i podałam costaforte niestety z takim samym skutkiem. Wyczytałam, że to może być infekcja bakteryjna, kupiłam baktoforte, podałam jakiś tydzień temu, zmieniłam wodę, wlałam witaminy, ale nie widzę poprawy. Wydaje mi się, że zamiast tego przybywają nowe, mniejsze pęcherze. Rybka poza tym jest ruchliwa, jak inne kiryski, je normalnie, przekopuje dno jak dotychczas, nie widzę zmian w zachowaniu. Problem zaczął się kilka tyg temu, po prostu zauważyłam 1 bąbel, który potem rósł i przybywały kolejne. Boję się, że to może być limfocystoza. Kirys ma też problem od dłuższego czasu z płetwą grzbietową
Uff wyszło trochę długo, ale mam nadzieję, że ktoś dotrwa do końca ? może macie jakieś pomysły co to może być, albo mieliście u siebie podobną sytuację
Dołączam zdjęcie rybki
https://www.fotosik.pl/zdjecie/e9b2afc5cfda40aa
Od kilku tyg mam problem z moim kiryskiem sterby
Na początek podam trochę info o zbiorniku:
1) moje akwa to zestaw "Aquael Leddy 80" pojemność 105 litrów, filtr ASAP 500 (włączony cały czas), oświetlenie RETROFIT 1650 lumenów, temp barwowa 6500K (zaświecone 6-7 godz dziennie), zmieniłam grzałkę na taką z termostatem Aquael Ultra Heater 100W, temp w akwa 26 stopni, mam też napowietrzacz jk animals (taki podst kamień)
2) akwarium ma 2 lata, dojrzewało około 2 tyg bez rybek
3) wodę podmieniam co 2 góra 3 tyg, wlewam wodę odstaną 2 dni 2/3 zbiornika i dolewam około 5 litrów wody destylowanej, bo u mnie w kranie woda raczej twarda. Dokładnych parametrów nie znam i teraz nie bardzo mam jak sprawdzić. Przy wymianie wody odmulam też dno i czyszczę szyby z glonów. Dodaje też węgiel "Carbo aqua art" według instrukcji na op i po wymianie wody wlewam witaminy Tropical Multimineral
4) rośliny to głównie nurzaniec, dwie zwartki, dwie żabienice, gałęzatka i anubias petite przyczepiony do korzenia. Po założeniu akwa dałam nawóz w kulkach pod rośliny, później już nie
5) w akwa mam naturalny kokos, korzeń i skałkę kupione w sklepie zoolog i ceramiczną osłonkę na napowietrzacz, podłoże to drobny żwirek, który ma być bezpieczny dla kirysków
6) obsada: 1 zbrojnik pospolity, 3 otoski, 5 danio, 3 kirysy sterby i 2 kirysy szmaragdowe. Planuje dokupić otosków, kirysków i danio bo to rybki stadne, ale w obecnej sytuacji nie bardzo mam jak, mam też 3 ślimaki heleny, bo miałam problem ze ślimakami, które przyniosłam na roślinie jakieś pół roku temu, ale już się z nimi w większości heleny uporały
7) rybki karmie 1xdz codziennie lub co 2-gi dzień Tropical soft line Africa herbivore granulki, Tetramin płatki i Tropical green algae wafers
Problem mojego kiryska:
Po bokach (więcej po prawej stronie) ma jakieś białe bąble(?), pęcherze (?) nie mam pojęcia co to może być. Na początku myślałam, że to może początki pleśniawki i podałam w ogólnym akwa (nie mam niestety osobnego zbiornika na szpitalik) mycoforte tak jak zaleca producent, po czym wymieniłam wodę, ale nie pomogło. Po około 2 tyg bardziej mi to wyglądało na ospę rybią i podałam costaforte niestety z takim samym skutkiem. Wyczytałam, że to może być infekcja bakteryjna, kupiłam baktoforte, podałam jakiś tydzień temu, zmieniłam wodę, wlałam witaminy, ale nie widzę poprawy. Wydaje mi się, że zamiast tego przybywają nowe, mniejsze pęcherze. Rybka poza tym jest ruchliwa, jak inne kiryski, je normalnie, przekopuje dno jak dotychczas, nie widzę zmian w zachowaniu. Problem zaczął się kilka tyg temu, po prostu zauważyłam 1 bąbel, który potem rósł i przybywały kolejne. Boję się, że to może być limfocystoza. Kirys ma też problem od dłuższego czasu z płetwą grzbietową
Uff wyszło trochę długo, ale mam nadzieję, że ktoś dotrwa do końca ? może macie jakieś pomysły co to może być, albo mieliście u siebie podobną sytuację
Dołączam zdjęcie rybki
https://www.fotosik.pl/zdjecie/e9b2afc5cfda40aa