
Witam wszystkich, po długiej nieobecności wracam, co niektórzy może mnie pamiętają.
A więc zdecydowałem się uruchomić moją kosteczkę aquaela 29x29x35.
Akwarium odpalone w piątek tj. 19.02.2016.
Oświetlenie skonstruowałem sam w chwili luzu w pracy, a jako że jestem elektrykiem to się pokombinowało

Wykorzystałem świetlówki kompaktowe, jedna 38W a druga 9W czyli jest 47W na 30l objętości zbiornika.
Podłoże to tak jak zawsze w moim przypadku ziemia ogrodowa przysypana substratem, tu akurat dla krewet chyba shrimp sand z aqua art, już nie pamiętam a opakowania wyrzuciłem.
Grzałka jakaś 30W z termostatem.
Filtracja: hmmm, miałem kiedyś chinola, HW302 ale buczał jak startujący antonow i wykorzystałem tylko kubełek a pompka jest zakupiona od multikani 650L/H, ale przepływ jest mniejszy, bo zastosowałem watę i sporo hamuje, myślę że jest to około 450L/H. W środku oprócz waty siedzi ceramika i lignit.
Heńka małego i dużego zakupiłem z internetowego sklepu, niestety przyszło g*nwo... także muszę dokupić.
Dla heniusia dzisiaj to jest 22.02.16 ruszyła bimbrownia, kostka lipowa własnej roboty.
Świecę 14 godzin na dobę, lekkie glony zaczęły się pojawiać ale to normalka, akwa pobuja się ze dwa tygodnie, zrobi się testy i wprowadzimy jakiś lokatorów.
Czekam na opinie, zastanawiam się co by można dołożyć do heńka żeby się ładnie komponowało, najlepiej jakaś wyższa roślina na tył.
Pozdro wszystkim Desmont.