Sinice i niski poziom azotanów

Cześć, niedawno moje akwarium zaatakowały sinice.

Dzisiaj kupiłem testy na azotany (chciałem też na fosfor, bo być może jego poziom jest za duży - ale w sklepie nie było już takich testów).
W wodzie z akwarium wyszło 2 mg/l. Z kolei woda z kranu ma stężenie 5 mg/l. Zdaję sobie sprawę, że podmiana wody w celu zwiększenia azotanów oczywiście nie ma sensu

Przejdźmy do konkretów.
W jaki sposób mogę zwiększyć stężenie NO3?
Nie jestem w stanie podawać środków do wody, ponieważ w domu jestem tylko w weekendy, a wystarczy że komuś zleciłem karmienie rybek. Dodawania chemii raczej wolałbym nikomu nie powierzać, gdyż stężenia ktoś musi pilnować.

Czy zwiększenie obsady pomogłoby w utrzymaniu odpowiedniego poziomu NO3? Czy zwiększyłyby się tylko stężenia amoniaku i NO2?

Mam filtr kubełkowy tetra tec ex700, jego realna przepustowość to chyba 300l/h (wg producenta 700). W środku filtra ceramika, keramzyt, dużo gąbek, na końcu wata. Dzisiaj dorzucę jeszcze węgiel aktywny, może to coś pomoże. Chyba że zostawiłbym tylko jedną gąbkę, a resztę wypełnił keramzytem?

Obsada:
2 otoski
6 bystrzyków
brzanka sumatrzańska (tak wiem, to ryby stadne)

Rośliny:
akwarium jest dosyć zarośnięte, jednak sporo wyrzuciłem ze względu na atak sinic. Anubiasy są strasznie zniszczone, jednak nie tylko przez sinice lecz także przez glony. Limnofilia praktycznie przestała rosnąć.

Akwarium 114l, oświetlenie 36W, podłoże: ziemia, żwir (granulacja 1-3mm)